Dziś szlifowania gipsów ciąg dalszy. Ale nadal to jeszcze nie koniec. Mimo, że mieliśmy to zakończyć wcześniej, nie siedzieliśmy od ostatniej relacji z założonymi rękami - przyciąłem i pomalowałem półki do WC. Premiera WC już wkrótce... (Choć lepiej byłoby niczego nie zapowiadać, bo już niejednokrotnie terminów nie dotrzymałem :)
Oj sąsiedzie, to my dzisiaj pomykaliśmy szybko do domu, by postępy całodniowej pracy obejrzeć a tu rzadnych nowości dla nas Pan nie ma...Oczekujemy na zdjęcia z postępów prac...zniecierpliwieni.A zniecierpliwienie to wywodzi się z chęci pójścia na parapetówę, która odwleka się w czasie.
OdpowiedzUsuńEwo, jutro będzie aktualizacja. Z wizualizacją :) A parapetówka, jakeśmy obiecali, będzie przy okazji każdego pomieszczenia. WC już tuż tuż :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń