Tu widać małe niedociągnięcia, spowodowane pośpiechem :) Ale najważniejsze, że grzeje. Po odkręceniu zaworów, okazało się, że grzeją tylko 2 żeberka. Rzut oka do internetu i już wiadomo jak odpowietrzyć kaloryfer. Zakręciłem górny (wlotowy) i dolny zawór (wylotowy) z grzejnika i rozszczelniłem górny śrubunek
A wolnej chwili:
- zagruntowałem ścianę nad przeniesioną instalacją okapu,
- pomalowałem połowę (druga, ostateczna warstwa) ściany północnej w kuchni,
- i zainstalowałem 2 gniazdka dedykowane dla lodówki i pralki. Tu już zabezpieczone przed zachlapaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz