Dziś powyciągałem ze ścian w kuchni ostatnie prowadnice i zagruntowałem ostatnie fragmenty ściany. Pozostawienie prowadnic podobno spowodowałoby ich korozję (z tynkiem gipsowym) i mogłyby być widoczne, nawet jeśli byłyby przykryte warstwą gładzi i farby. Poza tym natrafienie na nich w przyszłości, podczas wiercenia dziurki niepotrzebnie mogłoby utrudnić sprawę.
W piątek zamówiliśmy również okna. Planowany czas montażu - początek listopada. Więcej o samych oknach w najbliższym czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz