Gruntowanie ściany w łazience.
Tapeta z włókna szklanego.
Długo zastanawialiśmy się nad podłogą w łazience. Czy położyć "ciepłe" deski, a może pozostawić "klimatyczną", oryginalną wylewkę? Decyzja padła na drewno. Tymczasowo zastąpione imitacją PVC.
Mieszanie wylewki tzw. "samopoziomującej" :)
Klapeczki własnej produkcji do stąpania po świeżej wylewce.
Odpowietrzanie wylewki.
Przygotowanie do malowania ścian. Na odpowiedni grunt trafi odpowiednia farba.
Uszczelnianie krawędzi.
Na podłodze folia w płynie.
Drzwiczki tzw. rewizyjne, a za nimi wodomierz. Widoczny kątownik to element konstrukcji do osadzenia wanny.
"Drewno" na podłodze i listwa z niezbyt skutecznym klejem :/
Oszczędność. Pod wanną nie będzie "drewna".
Wanna na miejscu.
Widoczek z lotu ptaka.
No i w końcu to, na co czekaliśmy prawie rok. KĄPIEL. :)
A w kuchni zawisła znaleziona w piwnicy, odrestaurowana półeczka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz