sobota, 4 sierpnia 2012

Dziś w pracowni

Tynk w pracowni już prawie gotowy. Na jutro zostawiłem sobie mały fragmencik łuczku nad oknem i wokół okna (ten pierwszy pod sufitem, a drugi tuż nad ramą okna).


Dziś zagruntowałem też pozostałą cześć podłogi w przedpokoju i przyrżnąłem deski. Ale ich montaż trzeba zostawić na przyszły tydzień. (Bardzo szanuję prawo sąsiadów do spokoju - nie stukam po godzinie 20 i w niedziele. Ostatnio trzeba było jednak trochę trzepnąć w niedzielę - sąsiad od razu nadał morsem, żebym przestał :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz